Reklama

Jest śledztwo Prokuratury Rejonowej po tragedii nad zalewem w Brodach. Pierwsi świadkowie już przesłuchani

Starachowicka Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo w sprawie tragedii, do jakiej doszło w piątek, 19 lipca na terenie zalewu Brody. 31-letni mężczyzna wszedł do wody i nie wypłynął. Na brzeg wyciągnął go dopiero strażak. Przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon.

Dramat nad zalewem w Brodach rozegrał się w piątkowy, późny wieczór. Ok. godz. 23.00 służby ratunkowe zostały powiadomione o mężczyźnie, który wpadł do wody. Na pomoc ruszyli świadkowie, którym nie udało się dotrzeć do zaginionego. Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji i zawodowi strażacy ze starachowickiej JRG i OSP Brody.

- Zanim ratownicy pojawili się na miejscu, jeden ze znajomych 31-latka wszedł do wody, by go odnaleźć. Po kilku minutach na miejscu pojawił się zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej w Brodach, wyposażony w podstawowy sprzęt do ratownictwa wodnego. Jeden ze strażaków zabezpieczony linką wszedł do wody i wciągnął na brzeg poszkodowanego. Rozpoczęła się akcja reanimacyjna prowadzona przez pogotowie ratunkowe – relacjonował w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Radosław Król, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania starachowickiej KP PSP.

Trwała ponad 20 minut. Przed północą ratownicy odstąpili od czynności, a obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Po śmierci 31-latka pochodzącego z gminy Mirzec, starachowicka Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo.

- Postępowanie zostało wszczęte w związku z art. 155 Kodeksu Karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci (kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – przyp.red.) - powiedział Krzysztof Grudniewski, zastępca prokuratora rejonowego. Jak dodał, w związku ze zdarzeniem przesłuchani zostali już pierwsi świadkowie. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji. Ta odbyła się w sobotę.

- W chwili obecnej czekamy na końcowy protokół z sekcji – zaznaczył prok. Grudniewski.

fot. KP PSP Starachowice

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 23/07/2024 11:21
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do