Reklama

Głupota z alkoholem w parze mogły mieć tragiczny finał

Nawet do 12 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu przez starachowicką policję 53-latkowi. Z ustaleń śledczych wynika, iż mężczyzna dotkliwie pobił swojego sąsiada. Kością niezgody miało być... 10 złotych.


Wszystko wydarzyło się w jednym z domów na terenie gminy Mirzec. Do 52-letniego mężczyzny przyszedł znany mu z sąsiedztwa 53-latek i zażądał od niego wspomnianej kwoty. Pokrzywdzony odmówił, a wówczas sprawca zaczął bić go pięściami po całym ciele, groził pozbawieniem życia i zranił scyzorykiem w okolicy nosa. Po tym, jak nie otrzymał żadnej gotówki opuścił mieszkanie.

- Funkcjonariusze natychmiast zajęli się sprawą i już kilka godzin po zgłoszeniu zatrzymali podejrzewanego mężczyznę. 53-latek był nietrzeźwy i miał około 2,5 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Złożył wyjaśnienia w tej sprawie – relacjonuje asp. Monika Kalinowska, oficer prasowy KPP.

R.R.


 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do