Fantastyczny start w nowym roku. Juventa w koronie, Moskwa ze stautetką

Takiego początku halowych zmagań w 2020 roku, nie spodziewali się chyba nawet najwierniejsi fani. Prowadzona przez trenera Dominika Zubę, drużyna starachowickiej Juventy (rocznik 2009) okazała się bezkonkurencyjna, podczas turnieju LPFA Winter Cup w Tarnobrzegu. Podwójny powód do radości miał Bartosz Moskwa.


Moskwa, który od kilku lat z powodzeniem reprezentuje barwy starachowickiej Juventy, po raz kolejny zaprezentował się ze znakomitej strony. Młody snajper w zakończonym kilkanaście dni temu roku, udowodnił, że stać go na wiele i że będzie o nim głośno jeszcze nie raz. W Tarnobrzegu zakończył zmagania z tytułem dla najlepszego strzelca rozgrywek. 11-krotnie pokonywał bramkarzy rywali.


Zmagania turniejowe w nowym roku rozpoczęliśmy z wysokiego "C". W Tarnobrzegu wystartowaliśmy w turnieju organizowanym przez Lech Poznań Academy. Oprócz gospodarzy naszymi przeciwnikami były dwie drużyny Dziecięcej Akademii Piłkarskiej Kielce oraz Akademia Piłkarska Stali Stalowa Wola i Klimontowianka Klimontów. Po rozegraniu 7 spotkań, odnosząc 6 zwycięstw i notując remis wygrywamy całe zawody – nie ukrywał zadowolenia Dominik Zuba, szkoleniowiec zwycięskiego teamu.

Turniej był tak skonstruowany, że rozegraliśmy łącznie 115 minut w systemie 4+1. We wszystkich meczach nadawaliśmy ton grze. Chłopcy mieli za zadanie ćwiczyć grę w ataku pozycyjnym i ten cel udało się zrealizować. Dość powiedzieć, że w 7 spotkaniach zdobyliśmy łącznie 22 bramki tracąc tylko 4. Na ten wynik złożyła się wysoka dyspozycja indywidualna wszystkich naszych graczy – podkreślił trener starachowickiego zespołu.

Barw Juventy, oprócz Bartosza Moskwy bronili ponadto: Jan Wójcicki, Franek Ludwig, Marcel Dobrucki, Kacper Zaborski, Wiktor Błaszczyk, Kuba Szydłowski, Kuba Skrok, Adaś Żelazowski, Wiktor Jasztal, Dawid Kułaga. - Dziękujemy rodzicom za obecność i wsparcie – podkreślił szkoleniowiec najlepszej ekipy turnieju.

fot. archiwum klubu