Reklama

Dzielna kobieta nie dała się oszukać

W ręce policji wpadł fałszywy wnuczek. Próbował wyłudzić 10 tysięcy zł. od mieszkanki gminy Brody.


W miniony piątek kobieta odebrała telefon od mężczyzny podającego się za jej wnuczka.  "Babciu maiłem wypadek..." – mniej więcej taki początek miała rozmowa oszusta z 54-letnią mieszkanką gminy Brody. Mężczyzna powiedział, że musi zapłacić kilkanaście tysięcy złotych za uszkodzony samochód, by sprawa nie trafiła do sądu. Kobieta miała pewność, że rozmówcą jest oszust. Zapytała: "Pawełku, czy to Ty?". Mężczyzna potwierdził, jednocześnie nieświadomie podszywając się pod krewnego, który w rzeczywistości jest świętokrzyskim policjantem. Sprytna pani poinformowała, że ma tylko 10 tys. zł i tylko taka kwotą może wspomóc wnusia, po czym umówiła się na przekazanie pieniędzy.

Po zakończonej rozmowie zadzwoniła do krewnego informując go o sytuacji. Policjant dokładnie poinstruował kobiet co powinna zrobić. Po godz. 12 fałszywy wnuczek zgłosił się po odbiór pieniędzy. Do stojącej przed swoim domem kobiety podszedł młody mężczyzna i w chwili, gdy sięgał po kopertę z pieniędzmi został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Oszust, to 27–letni mieszkaniec Starachowic. Trafił do aresztu.

R.R.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do