
Przepełnione kontenery na śmieci i śmieci walające się wokół altan śmietnikowych - to widok, na który jeszcze kilka dni będą patrzeć mieszkańcy Starachowic.
Tuż przed weekendem majowym dostaliśmy na skrzynkę mejlową zdjęcia z ul. Zakładowej i os. Południe w Starachowicach, gdzie śmieci dosłownie wychodzą przed szereg.
- Śmieci wypadają z kontenerów, bo nie ma już gdzie wyrzucać i każdy wyrzuca gdzie popadnie. Odpady bio mieszają się z plastikiem, szkłem i papierami. Segregacja to fikcja. A że zrobiło się cieplej od razu niemiły zapach wykręca nos, że ciężko przejść koło altany - pisze Czytelnik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To nic ! Najważniejsze, że płacimy więcej za gorszą usługę. Takie cuda tylko w Starachowicach...
Ciekawe, że mieszkańcy segregują śmieci do żółtycb i niebieskich pojemników po czym firma FART wywozi wszystko tym samym samochodem. Czysta kpina.
Tak się składa że nie tym samym samochodem i tak się składa że wywożone na kilka różnych wysypisk śmieci, ale przecież największym śmieciarzem jest oczywiście człowiek