
Utarczka słowna, a następnie interwencja pełniących tej nocy służbę funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji. Z 2 na 3 grudnia, stróże prawa zostali powiadomieni o nieporozumieniu do jakiego miało dojść między mieszkańcem naszego regionu, a kobietą pochodzącą z Ukrainy. Jak się zakończyła ta interwencja?
Ok. godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę, w jednym ze starachowickich lokali czas spędzała grupa Polaków, a także obywatele Ukrainy. W pewnym momencie doszło do nieporozumienia pomiędzy mężczyzną a Ukrainką. Do incydentu miało dojść przed wejściem do budynku. Na miejsce zdarzenia wezwani zostali stróże prawa.
Sytuacja na szczęście została szybko opanowana. - Mężczyzna ostatecznie nie zdecydował się na złożenia zawiadomienia w tej sprawie. Został poinformowany przez policjantów o trybie w jakim może tego dokonać - powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak.
Funkcjonariusze w trakcie interwencji nie zatrzymywali nikogo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Więcej ukrów, rejon starachowicki wytrzyma.
Co biedni "uchodźcy" robią nocą w lokalu ??? Komu my pomagamy i na jakiej podstawie ???