Reklama

Arka Pawłów straciła punkty w meczu ze Spartakusem Daleszyce. Debiutanckie trafienie Aleksieja Pietrenki

- Jeszcze w pierwszej części rywalizacji powinniśmy zrobić wszystko, by trafić do siatki rywala i zamknąć mecz. Stało się inaczej. Spotkanie trwa 90 minut. Jest mi szkoda zawodników i przykro po tym, co wydarzyło się na murawie. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty, ale to rywal postawił wysoko poprzeczkę – stwierdził szkoleniowiec Arki Pawłów Arkadiusz Bilski. W sobotni wieczór, w starciu 24. kolejki świętokrzyskiej RS Active IV ligi, żółto-niebiescy ulegli Spartakusowi Daleszyce 1:2.

Sobotnia potyczka dla sprowadzonego w zimowym okienku transferowym białoruskiego pomocnika Aleksija Pietrenki miała szczególne znaczenie. 30-latek miał okazję wystąpić po raz pierwszy w tej rundzie w barwach Arki. Zdobył gola w końcówce pierwszej odsłony.

- Niestety rywal po zmianie stron najpierw doprowadził do remisu, a następnie trafił do naszej bramki po raz drugi, wywożąc z Pawłowa 3 punkty. Nie pozostało nam nic innego jak tylko szybko podnieść się i w kolejnej potyczce walczyć o wygraną. Mam nadzieję, że w każdym kolejnym meczu będziemy w stanie uwierzyć w to, iż potrafimy grać w piłkę – zaznaczył po ostatnim gwizdku arbitra trener Arki Arkadiusz Bilski. – W rywalizacji ze Spartakusem pokazaliśmy, że potrafimy kreować sytuacje. Niestety nie udało nam się wpisać na listę strzelców – dodał coach popularnych żółto-niebieskich, który tym razem nie mógł skorzystać z kontuzjowanego, kolumbijskiego napastnika Carlosa Osorio Angulo.

- Na to by Aleksiej Pietrenka zagrał od pierwszej minuty czekaliśmy długo. Miał okazję by pokazać się miejscowej publiczności. To gracz, który potrafi dużo. Zwłaszcza jeśli chodzi o regulowanie tempa gry. Tego do tej pory nam brakowało. Po takiej przerwie zagrał bardzo dobre zawody – podkreślił trener Bilski. Jak słusznie zauważył szkoleniowiec gospodarzy, to 11 zawodników pracuje na korzystny wynik.

- Nie spuszczamy głów. Zespół powinien być w pewnym stopniu zadowolony z siebie. W futbolu niekiedy bywa tak, że po dobrym meczu z murawy schodzi się jako drużyna pokonana. Tak było – zwrócił uwagę Bilski. 

Trener zespołu z gminy Pawłów oprócz silnego snajpera i typowej dziewiątki ma jeszcze jedną opcję w ataku. W sobotę, w roli najbardziej wysuniętego zawodnika miejscowych wcielił się dotychczasowy skrzydłowy Krystian Sornat. Czy w przypadku braku Carlosa Angulo trener Arki będzie decydował się właśnie na taki wariant w ofensywie?

- Krystian Sornat jako zawodnik w roli nr 9 to alternatywna opcja. Jesteśmy w stanie rotować składem. Zobaczymy jak poradzimy sobie w kolejnych potoczkach. Przed nami druga, intensywna część kwietnia. Najpierw mecz ligowy, a później ćwierćfinał Pucharu Polski na szczeblu okręgu z Koroną II Kielce. Bez wątpienia będzie trzeba umiejętnie szachować siłami i zasobami kadrowymi. Dla nas najważniejsze jest najbliższe spotkanie. Zmagania w PP traktujemy jako budowanie historii klubu. Czy będziemy w stanie sprostać wymaganiom III-ligowca czy nie? Przekonamy się niebawem. Jestem pewien, iż na murawie pojawi się zespół, który będzie chciał to zrobić. Nie położymy się na boisku. Liga jest dla nas ważna, bowiem ścisk w dole tabeli jest duży – zakończył Bilski. 

RS Active IV liga świętokrzyska
24. kolejka (12 kwietnia 2025)
GKS ARKA PAWŁÓW – SPARTAKUS DALESZYCE 1:2 (1:0)
1:0 Aleksiej Piatrenka (43), 1:1 samobójcza (60), 1:2 Krystian Kaleta (86)
Sędziował: Kamil Antonik
ARKA: Artym - Wódz Ż, Migus (79. Matysek), Sobieniak Ż, Kosztowniak (72. Tumulec), Gładyś (87. Foks), P. Wójcik Ż (87. Raźny), Piatrenka, Kalista, Kowalik, Sornat. Trener: Arkadiusz Bilski.
W pozostałych spotkaniach: Orlęta Kielce – Klimontowianka Klimontów 4:0, Granat Skarżysko-Kamienna – Alit Ożarów 1:0, AKS 1947 Busko Zdrój – Olimpia Pogoń Staszów 4:0, Łysica Bodzentyn – GKS Zio Max Nowiny, Moravia Anna Bud Morawica – GKS Rudki, Naprzód Jędrzejów – Wierna Małogoszcz, Neptun Końskie – Sparta Kazimierza Wielka, ŁKS Łagów – Hetman Włoszczowa
Następna seria gier
25. kolejka (19 kwietnia 2025): Wierna Małogoszcz – Arka Pawłów (sobota, godz. 11), GKS Zio Max Nowiny – Granat Skarżysko-Kam., Hetman Włoszczowa – AKS 1947 Busko Zdrój, Sparta Kazimierza Wielka – ŁKS Łagów, Spartakus Daleszyce – Neptun Końskie, GKS Rudki – Naprzód Jędrzejów, Klimontowianka Klimontów – Moravia Anna Bud Morawica, Alit Ożarów – Orlęta Kielce, Łysica Bodzentyn – Pogoń Staszów

fot. Piotr Szaraniec (Baza Foto Sport)

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 12/04/2025 23:44
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    porażka goni porażkę - niezalogowany 2025-04-13 10:52:18

    Trzeba zakupić jeszcze kilka "talentów " z Kolumbii i będzie mistrzostwo ...powiatu ..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do