Myślał, że przechytrzy policję, ale długo nie cieszył się łupem. 21-letni mieszkaniec Legionowa został zatrzymany po tym, jak oszukał 77-letnią seniorkę ze Starachowic. Kobieta, przekonana, że pomaga funkcjonariuszom, oddała mu aż 21 tysięcy złotych! Teraz młodemu cwaniaczkowi grozi nawet 10 lat więzienia.
Pod koniec października starsza kobieta odebrała telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako policjant. Ufała mu bezgranicznie – był przecież „z Policji”. Oszust wmówił 77-latce, że bierze udział w tajnej akcji przeciwko przestępcom okradającym seniorów. W rzeczywistości to on był jednym z nich. Jeszcze tego samego dnia staruszka przekazała mu 21 000 złotych, wierząc, że pomaga w policyjnej operacji. Na trop sprawcy szybko wpadli funkcjonariusze ze Starachowic. Ich ustalenia zaprowadziły ich aż do Legionowa, gdzie we wtorek 21-latek został zatrzymany przez mundurowych z Kielc i Starachowic. Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci odkryli coś jeszcze – 36 gramów suszu roślinnego (prawdopodobnie marihuana) oraz ponad 14 gramów substancji psychotropowej 4-CMC. - Młody mężczyzna trafił prosto do celi. Wczoraj usłyszał zarzuty oszustwa i posiadania znacznej ilości narkotyków. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Jeśli zostanie skazany, może spędzić za kratkami nawet 10 lat - poinformował asp. Paweł Kusiak z KPP w Starachowicach .
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie