
Kartuzy już za kilkanaście dni staną się stolicą polskich sportów walki. W sobotę, 4 października, w hali sportowo-widowiskowej przy ul. Wzgórze Wolności odbędzie się IV edycja gali One Punch. Na ringu zobaczymy czołowych polskich zawodników w formule K-1, muay thai, boksu i kickboxingu, w tym wychowanka starachowickiego klubu Dragon Adriana Gunię.
Największe zainteresowanie budzi pojedynek o prymat w kategorii 67 kilogramów w K-1. Naprzeciw siebie staną bowiem: Adrian Gunia, wychowanek Dragona Starachowice, obecnie reprezentujący warszawską Palestrę, a także Mateusz Rajewski, doświadczony fighter z czołówki krajowej.
Dla Guni będzie to powrót na zawodowy ring poi kilku miesięcznej przerwie. Zawodnik ze Starachowic, znany z precyzji i skuteczności w ringu, zapowiada walkę pełną emocji i determinacji. Pojedynek z Rajewskim może okazać się dla niego przepustką do kolejnych, jeszcze większych wyzwań sportowych.
Gunia ma za sobą rehabilitację, którą przeszedł po stoczonej pod koniec marca br. walce w Białogardzie (woj. zachodniopomorskie). Wychowanek Dragona podczas gali DWM Fight Night 3 odniósł swoje dziesiąte zawodowe zwycięstwo, pokonując w formule muay thai (w małych rękawicach, kategoria do 68 kg) Brazylijczyka Marcos Da Silvę. Wygrał jednogłośnie na punkty, ale radość szybko przyćmiły informacje o poważnej kontuzji prawej ręki. Diagnoza lekarzy nie pozostawia wątpliwości – doszło do uszkodzenia kości śródręcza, a kolejny występ 24-letniego fightera stanął wówczas pod dużym znakiem zapytania.
– Marcos postawił trudne warunki, wyłączył jeden z moich atutów, ale miałem w zanadrzu inne elementy, które zafunkcjonowały pozytywnie – mówił tuż po walce starszy z braci. Zwycięstwo w Białogardzie było jego dziesiątym triumfem w zawodowej karierze. Niestety, odniesiona kontuzja – do której doszło w wyniku wyprowadzonego przez niego ciosu – oznaczała przerwę w startach i konieczność rehabilitacji.
Na początku października poprzeczka zostanie zawieszona jeszcze wyżej. Dla 24-letniego, byłego podopiecznego trenera Marka Jasińskiego, starcie w Kartuzach to kolejny ważny etap. - Do tego pojedynku musiało dojść. Walka to o absolutny nr 1 w Polsce w formule K-1, jeśli chodzi o kategorię 67 kg – podkreśla Grzegorz Wrzesień, prezes Polskiego Związku Kickboxingu, a zarazem szef organizacji One Punch.
Organizatorzy wydarzenia – fundacja Iron Angels oraz Tuco Promotion – podkreślają, że kibiców czeka wieczór pełen sportowych wrażeń. Gala odbędzie się pod patronatem burmistrza Kartuz Mieczysława Grzegorza Gołuńskiego. Transmisję z wydarzenia przeprowadzą kanały Polsat Sport Fight oraz Super Polsat, dzięki czemu zmagania najlepszych polskich zawodników zobaczą widzowie w całym kraju.
fot. materiały organizatora
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie