65 lat tradycji i promocji wsi

Zawsze aktywne, skore do pomocy i chętne do działania. Koło Gospodyń Wiejskich w Ratajach (gm. Wąchock) ma już 65 lat. Wieloletnia tradycja była okazją do świętowania dla całej społeczności lokalnej.


Na kartach historii
Początek, babskiej wyłącznie działalności, dała przed 65 laty Aniela Grotowska, nauczycielka z Rataj, która była założycielką Koła Gospodyń Wiejskich w Ratajach i jego wieloletnim sekretarzem. To ona inicjowała różne działania, angażowała panie do udziału w przeglądach, konkursach i turniejach. Wokalne występy i działalność artystyczna były siłą napędową Koła, które zapewniało opiekę nad dziećmi w okresie wakacji, organizowało konkursy gotowania, kroju i szycia oraz szkoły zdrowia.
Promując wieś, sąsiadującą przez las ze Starachowicami, członkowie Koła zawsze zabiegali o potrzeby mieszkańców. Priorytetem był wodociąg, by nie nosić wody ze studni, to znów świetlica wiejska i boisko dla dzieci i młodzieży, z czasem pojawiały się inne bolączki i problemy.
W ostatnich latach działalność Koła koncentruje się głównie na organizacji festynów rodzinnych, spotkań opłatkowych, zabaw mikołajkowych oraz udziału w okolicznościowych imprezach śpiewaczych. Rokrocznie KGW bierze udział w Buskich Spotkaniach z Folklorem, Przeglądzie Kolęd i Pastorałek, Pikniku Zbożowym w Kielcach, dożynkach gminnych i powiatowych, Przeglądzie Zespołów Ludowych w Mircu czy konkursach kulinarnych. Ich potrawy, a zwłaszcza ciasta (jak śmietanowiec, serniki, rwaniec, placek dworski i pani Walewska) były na ustach wszystkich uczestników. Niczym świeże bułeczki rozchodziły się na kiermaszach adwentowych i wielkanocnych, organizowanych przez Opactwo Cystersów w Wąchocku.
Panowie też potrzebni
W bogatej historii Koła zmieniał się skład osobowy i ilościowych członków. W babskim gronie, z czasem pojawili się panowie, których pomoc okazuje się nieoceniona przy organizowaniu imprez i wsparciu kobiet męskim głosem podczas śpiewu. Dziś KGW w Ratajach tworzy 12 osób. Na czele stoi Wiesława Adamczyk, przewodnicząca Koła, ponadto Zofia Miernik, Elżbieta Niewiadomska, Elżbieta Borek, Janina Szumielewicz, Halina Rybicka, Weronika Cetnarowicz, Krystyna Lach, Anna Fiślak, Janina Wolańska i dwóch panów: Jan Staniszewski i Zenon Kwaśniewski. Przynajmniej raz w tygodniu spędzają czas w swoim gronie kultywując dawne tradycje i promując wieś.
- To przede wszystkim jakaś forma rozrywki, możliwość wyjścia z domu, zrobienia czegoś na rzecz naszej społeczności lokalnej. Przed występami mamy próby śpiewu, to znowu gotujemy, w ostatnim czasie pracowaliśmy przy wiciu wieńca dożynkowego - mówią członkowie Koła ubolewając, że młodzi nie garną się do przyodzienia strojów ludowych. - W roku to jest ok. 10 imprez, które organizujemy: spotkania opłatkowe i wielkanocne, mikołajki, festyn na Dzień Kobiet, Dzień Matki, piknik rodzinny, dożynki, chętnie śpiewamy na przeglądach i konkursach oraz przygotowujemy potrawy na konkursy kulinarne. Dwa trzecie miejsca zdobyły nasze panie w konkursie "Nasza świętokrzyska śpiżarnia", organizowanego niegdyś przez Agencję Rynku Rolnego.
Współpracując ze Stowarzyszeniem "Przyjazna wieś Rataje" upominają się o ważne dla wsi sprawy. Jak mówią, aktualnie sen z powiek spędzają chodniki dla pieszych, brak komunikacji i dojazdu do wsi oraz dokończenie dróg asfaltowych.
Zacny jubileusz
Ciekawej i bogatej historii Koła mogliśmy posłuchać podczas obchodów jubileuszowych z okazji 65-lecia KGW. Uroczyste obchody zacnej rocznicy odbyły się w sobotę, 17 sierpnia na boisku przy świetlicy wiejskiej w Ratajach. Wydarzeniu z udziałem zaproszonych gości towarzyszyła wystawa fotografii "Rataje dawniej i dziś". O oprawę artystyczną wydarzenia zadbał zespół Zośki, "Kumotry" i "Babki Ali". Wspólna biesiada przy poczęstunku przygotowanym przez zaradne gospodynie trwała do samego wieczora.