100. urodziny Pani Jadwigi

Jadwiga Cwalina-Krajewska, mieszkanka Starachowic, świętowała jubileusz 100. urodzin.

O niezwykłej seniorce, która świętowała jubileusz swoich 100. urodzin nie raz pisaliśmy na łamach TYGODNIKa Starachowickiego. Jadwiga Cwalina-Krajewska, bo o niej mowa, to najstarsza studentka i wykładowczyni starachowickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, która jest jego współzałożycielką. Reżyserka, aktorka, osoba wielu talentów, mimo wieku nadal jest aktywna, energiczna i pełna życia.

Pani Jadwiga pochodzi z Płocka. Do Starachowic przyjechała w 2001 r., a sprowadziły ją tu jak mówi, układy rodzinne. Urodziła się w Łomży w 1920 r. Przez 35 lat pracowała jako nauczycielka. Z wykształcenia jest magistrem pedagogiki, uczyła biologii. Pracę w tym zawodzie rozpoczęła dokładnie 12 grudnia 1945 roku. Do 1966 r. pracowała w Łomży. Potem, gdy po raz drugi wyszłam za mąż, przeniosła się do Płocka.

Zaraz po przyjeździe do Starachowic pani Jadwiga, zaczęła udzielać się społecznie, uczęszczać na spotkania Towarzystwa Przyjaciół Starachowic. Tam rozpoczęły się rozmowy na temat utworzenia UTW w Starachowicach. Po kilku latach plany udało się zrealizować.

Początkowo pani Jadwiga prowadziła w UTW zajęcia w sekcji ekologicznej oraz psychotroniki. Później zajęła się reżyserowaniem uniwersyteckiego "Kabaretu z Różą", który występuje wszędzie tam, gdzie ich o to poproszą.

Kiedy przyjechała do Starachowic przed laty, miasto - jej zdaniem - wyglądało strasznie i wcale jej się tutaj nie podobało. Dziś, jak mówi - miasto wypiękniało. Podstawową zasadą życia jest myśleć pozytywnie.

- To jest bardzo ważne w dzisiejszym czasach - mówi nasza Jubilatka, którą rozpiera energia i radość życia. - Jeśli chcemy być do końca sprawni i energiczni cieszmy się ze wszystkiego co nas otacza. Ja zawsze powtarzam sobie, że nie jest aż tak źle, że innym być może jest gorzej. Po za tym nie wolno narzekać i chować w sobie żalu i nienawiści do innych ludzi. Trzeba także szukać kontaktu z innymi osobami, bo żaden telewizor nie zastąpi nam kontaktu i rozmowy z żywym człowiekiem.

Tego też uczyła swoje dzieci. A ma pięciu synów oraz jedną córkę, jej najmłodszy syn ma 67 lat.

Pani Jadwiga pochodzi z długowiecznej rodziny. Jej tata żył 92 lata, zawsze zdrowy, nigdy nie chorował. Mama Pani Jadwigi była bardzo inteligentną kobietą, która wiele ją nauczyła. Zawsze uśmiechnięta i pogodna Pani Jadwiga, mówi o sobie, że była i jest ciekawa życia. Nigdy nie ogląda się na innych, sama bierze sprawy w swoje ręce, w ten sposób powstał UTW.

Sposób na długowieczność Pani Jadwigi to odpowiednia dieta z małą ilością mięsa i tłuszczu, gotowane jajka, czosnek oraz dużo miodu.

Obecnie Pani Jadwiga z niecierpliwością czeka zakończenia stanu pandemii, aby mogła uczestniczyć w wydarzeniach organizowanych przez UTW.

Jubilatkę, w dniu jej święta, odwiedzili prezydent miasta Marek Materek oraz Jerzy Krawczyk, szef starachowickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Stulatka otrzymała moc gorących życzeń, list gratulacyjny, kwiaty oraz kosz słodkości.