Reklama

Były lekkoatleta LKB Rudnik coraz bliżej upragnionego celu. Przystanek Tokio 2021 na horyzoncie

- Wielokrotnie powtarzałem, że moim sportowym marzeniem jest wyjazd na Igrzyska Olimpijskie do Tokio. Życie napisało taki scenariusz, iż jestem tego bardzo blisko – mówił Mateusz Borkowski. Wychowanek Ludowego Klubu Biegacza Rudnik, po raz kolejny w tym sezonie zaskoczył wszystkich, osiągając znakomity wynik podczas lekkoatletycznego mitingu w Finlandii.

Ostatnie tygodnie dla utalentowanego sportowca, którego przygoda z bieganiem rozpoczynała się pod okiem trenera Sylwestra Dudka z Ludowego Klubu Biegacza Rudnik, śmiało może uznać za niezwykle udane. W Toruniu Borkowski sięgnął po medal halowych mistrzostw Europy. Kilka dni temu, wraz z reprezentacją Polski rywalizował natomiast w drużynowych mistrzostwach Starego Kontynentu. Lekkoatleta pochodzący z gminy Brody wraz z kadrą biało-czerwonych sięgnął po złoty krążek.

Na dłuższy odpoczynek nie mógł sobie jednak pozwolić. Wystartował w mitingu w fińskim Turku, kończąc zmagania na dystansie 800 metrów na 3. miejscu. Osiągnięty wynik (1.44,85) to tylko jedna ze składowych sukcesu. Druga to wypełnienie minimum na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. - Wow! - podsumował w mediach społecznościowych krótko swój start Mateusz Borkowski. - Dziękuję wszystkim za wsparcie. Szczególne słowa uznania należą się zwłaszcza mojemu trenerowi Stanisławowi Jaszczakowi za przygotowanie do biegowej imprezy. Jedziemy dalej – napisał.

Rekord życiowy to nie lada sukces dla młodego sportowca, którego marzeniem jest występ w trakcie najważniejszej imprezy 4-lecia. - To, że Igrzyska Olimpijskie zostały przełożone w czasie i przesunięte o rok, pozwoliło na to, by jeszcze lepiej przygotować się do sezonu biegowego. Wierzę, że plany startowe uda się w pełni zrealizować – podkreślił Borkowski, który jest bardzo blisko wyjazdu do Japonii.

Co musi się stać, by pojechał do Tokio? Były reprezentant LKB Rudnik jest obecnie czwartym zawodnikiem z Polski, który wypełnił minimum w biegu na 800 m. W Igrzyskach będzie natomiast mogło wystartować trzech polskich lekkoatletów. Minima zapewnili już sobie: Adam Kszczot, Marcin Lewandowski i Patryk Dobek. Drugi z wymienionych może jednak toczyć zmagania w biegu na 1500 metrów, wówczas automatycznie Borkowski poleciałby na igrzyska.

W czerwcu, w Chorzowie rozegrane zostaną mistrzostwa Polski, podczas których Borkowski będzie chciał zapewne postawić kropkę nad i. 24-latek pobiegnie również w Akademickich mistrzostwach Polski w Poznaniu.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do