Zguby w Biurze Rzeczy Znalezionych

20 telefonów komórkowych, dwa rowery, wózek dziecięcy, skuter, dron, kosiarka - te i inne rzeczy czekają na swoich właścicieli w starachowickim Biurze Rzeczy Znalezionych - magazynowane są w budynku Archiwum Zakładowego Starostwa Powiatowego w Starachowicach.

Jeszcze do niedawna zgubione przedmioty zalegały latami w Biurze Rzeczy Znalezionych. Obecnie, za sprawą zmiany przepisów skracających termin ich przechowywania oraz skuteczności zajmujących się tym pracowników Starostwa Powiatowego w Starachowicach, jest to zazwyczaj kilka tygodni.

Co się dzieje z przedmiotami, które trafiają do biura rzeczy znalezionych?

- Zgodnie z przepisami są one tutaj przechowywane przez okres 2 lat. Jeśli w tym czasie nie znajdzie się ich prawowity właściciel, to prawo własności przechodzi na znalazcę. Ma on wtedy określony termin na odebranie rzeczy. Jeśli tego nie zrobi, wówczas zguba przechodzi na własność powiatu - informuje Anna Ciesielska, rzecznik prasowy powiatu. - Tak zazwyczaj dzieje się z niektórymi rzeczami. Te, które nie przedstawiają większej wartości, jak choćby zniszczone portfele czy torebki i nie nadają się do użytku są one zwykle utylizowane. Jeśli chodzi o telefony, z uwagi na brak jednoznacznej interpretacji przepisów dotyczących ochrony danych osobowych, nie można przekazać ich do znalazcy. Pozostają one w Biurze Rzeczy Znalezionych.

Większość z odnalezionych przedmiotów, wraca jednak do właścicieli, za sprawą pracownika Biuro. 

- Jego skuteczność w odnajdywaniu właścicieli sięga już ponad 60 proc., choć w niektórych przypadkach można by rzec, iż graniczy to z cudem - dodaje A. Ciesielska. - Tak było np. z przekazanym aparatem fotograficzny, na którym znajdowały się tylko zdjęcia dzieci i widok z okna. Ustalenie właściciela było bardzo trudne, bo poza wspomnianymi zdjęciami, nie było tam żadnych innych danych. Mimo wszystko, dzięki dociekliwości pracownika, namierzono właściciela, który na stałe mieszka w Goleszowie, przy Czeskiej granicy. W Starachowicach był tu przejazdem z wnuczkami i po drodze z hotelu do Muzeum, na ławce w parku, zostawił nowiutki aparat fotograficzny. Gdy tylko się zorientował i wrócił w to miejsce, aparatu już nie było, bo znalazca oddał go do Biura Rzeczy Znalezionych.

Podobnych historii jest więcej, ale dzięki zaangażowaniu pracownika, radość osoby, której zwraca się własność czy to zagubiony telefon z cenną zawartością, portfel czasem z pieniędzmi czy laptop na którym są ważne dokumenty i zdjęcia jest bezcenna.

Wykaz rzeczy znalezionych znajduje się na tablicy ogłoszeń Starostwa Powiatowego. Publikowany jest również w Biuletynie Informacji Publicznej. Biuro działa od pn. do pt. w godz. 7.30 - 15.30. W pok. 118 można zgłaszać, pytać i odbierać rzeczy znalezione. Warunek jest jeden - trzeba wykazać, że zguba jest naszą własnością.       

Osoba, która znalazła rzecz i dopełniła związanych z tym obowiązków, może żądać znaleźnego. Wynosi ono 1/10 wartości rzeczy. Znaleźne należy zażądać najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do jej odbioru.