Reklama

Wjechał w przystanek, a następnie... Co stało się z kierowcą? [ZDJĘCIA]

Uszkodzony pojazd osobowy, a także całkowicie zniszczony przystanek autobusowy – to przykry bilans zdarzenia, jakie starachowiccy strażacy, a także stróże prawa z Komendy Powiatowej Policji, odnotowali w nocy z wtorku na środę (28/29 stycznia). Doszło do niego na odcinku drogi krajowej nr 42, w Wąchocku.


Była godz. 2.09, kiedy do ratowników dotarła informacja o samochodzie osobowym marki Seat Cordoba, który zjechał z drogi i uderzył w autobusowy przystanek.


W momencie dojazdu na miejsce służb ratunkowych, auto znajdowało się całkowicie poza jezdnią. Zarówno w środku pojazdu, jak i na zewnątrz nie było kierowcy, a także pasażerów - poinformował Damian Sławek, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. Strażacy wraz z policjantami przeszukali teren. W pobliżu samochodu nikogo nie odnaleziono.

Nasi funkcjonariusze czynią starania, by jak najszybciej dotrzeć do osoby, która tej nocy siedziała za kierownicą seata – stwierdził sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Śledczy znają natomiast najbardziej prawdopodobną przyczynę zdarzenia. - Wiele, przynajmniej na razie wskazuje na to, iż kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze – dodał rzecznik KPP.




fot. KP PSP Starachowice

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do