Reklama

Starachowiccy policjanci znaleźli sposób na podpalaczy. Z tygodnia na tydzień jest ich coraz więcej

Wydarzenia minionych dni dają podstawy do tego, by powiedzieć głośno: wreszcie. Po serii podpaleń traw i nieużytków na terenie powiatu starachowickiego, funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji pociągnęli do odpowiedzialności karnej pierwszych w tym roku podpalaczy. – Czynimy starania by ustalić kto był sprawcą kolejnych tego rodzaju zdarzeń – podkreślił w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu rzecznik prasowy KPP Paweł Kusiak.

Sytuacja związana z wybuchem pożarów na nieużytkach, jeśli chodzi o powiat starachowicki stała się swego rodzaju plagą, z którą niemal każdego dnia przychodzi walczyć strażakom. Dlaczego? Od wielu lat przełom zimy, wiosny oraz przedwiośnie to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów. Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Od pokoleń wśród wielu ludzi panuje bowiem przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne.

Jest to całkowicie błędne myślenie. Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. 

Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych.

Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności, która ze względu na występujące w tym czasie okresy wegetacji stanowi doskonałe podłoże palne, co w zestawieniu z dużą aktywnością czynnika ludzkiego w tym sektorze, skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Za ponad 94% przyczyn ich powstania odpowiedzialny jest człowiek. Tak jest i w tym roku. Ostatnie, znacznie cieplejsze dni marca to wysyp pożarów.

Mandat i wnioski o ukaranie

- Rzeczywiście w minionych dniach, odnotowujemy znaczny wzrost zgłoszeń dotyczących wypalanych łąk i nieużytków. Mimo stosowanych przez nas apeli, nadal znajdują się mieszkańcy, którzy działają właśnie w ten sposób. A trzeba przyznać, iż jest on niezgodny z prawem – zaznaczył dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.

W poniedziałek zarówno zawodowi strażacy jak również druhowie ochotnicy interweniowali m.in. w takich miejscowościach jak: Gadka, Osiny, Tychów Nowy (wszystkie w gminie Mirzec) oraz Kuczowie. Spokojnie jeśli chodzi o liczbę pożarów nie było następnego dnia. 22 marca doszło do podpaleń w Trębowcu, a także na ul. Panoramicznej w Rudzie (gm. Brody). Najbardziej niebezpiecznie było jednak w miejscowości Jagodne. Ok. godz. 13 doszło do rozległego pożaru nieużytków. Zagrożone były budynki. Dzięki wysiłkom obecnych na miejscu strażaków zostały one obronione (na miejscu pracowało 6 zastępów).

Na nudę strażacy nie mogli narzekać ponadto w środę. Tym razem paliły się nieużytki w Osinach, Dziurowie, Gadce, a także w pobliżu zbiornika wodnego Pasternik w Starachowicach. Czwartek przyniósł z kolei pożary w Kuczowie oraz w rejonie drogi krajowej nr 9 w Lubieni (gm. Brody).

Wiosenne podpalenia to zjawisko z którym walczą nie tylko strażacy, ale również stróże prawa. Mimo, iż nie zdarza się to często, policjantom udaje się namierzyć sprawców. Jeden z nich, 42-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego został pociągnięty do odpowiedzialności przez mundurowych. W miniony wtorek, policjanci ukarali mężczyznę mandatem.

- W pozostałych przypadkach nasi funkcjonariusze prowadza postępowania w związku z art. 82 Kodeksu Wykroczeń. Chodzi o tzw. sprowadzenie zagrożenia pożarowego. Wyjaśniamy okoliczności zdarzeń - powiedział mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. – Jeśli nasze ustalenia potwierdzą się, sprawy znajdą swój finał w Sądzie Rejonowym w Starachowicach, do którego kierowane będą wnioski o ukaranie sprawców podpaleń – dodał rzecznik Kusiak.

fot. OSP Michałów 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do