Reklama

Majówka w Starachowicach? Jak ją spędziła nasza młodzież!?

06/05/2024 11:00

Za nami Majówka, co oznacza powrót do rutyny życia codziennego. Przez ostatnie dni wiele rodzin spędzało kreatywnie czas wolny - także w Starachowicach. Co jednak z młodzieżą? Czy nasze dynamiczne, zmieniające się miasto faktycznie jest przyjaznym i interesującym miejscem dla młodych starachowiczan? Sprawdzamy to!

O plany majówkowe oraz ich realizację zapytaliśmy uczniów uczęszczających do szkół ponadpodstawowych w Starachowicach. Poruszyliśmy również kwestię ewentualnych zmian  pod kątem turystyczno-wypoczynkowym.

Niedobór publicznych obiektów sportowych

O wypoczynku w mieście pozytywnie wypowiada się Mateusz Wójcik, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego.

- Tegoroczną majówkę spędziłem w Starachowicach oraz okolicznych miejscowościach, głównie w Wąchocku i Brodach. Jeden dzień wolnego poświęciłem na wyjazd w dalsze rejony Polski. Nasze miasto jest, moim zdaniem, świetnym punktem wypoczynkowym. Sporo czasu spędziłem nad hucznie promowanym Zalewem Lubianka, dojeżdżając tam ścieżkami rowerowymi - opowiada uczeń.

Udana przerwa od nauki nie przekreśla jednak wielu niedociągnięć w mieście które, zdaniem Mateusza, wymagają poprawek.

- W Starachowicach brakuje m.in. miejsc wprost rekreacyjnych, gdzie można byłoby się spotkać ze znajomymi pod wieczór. Coś w rodzaju dobrze oświetlonego miejsca, do którego można łatwo dojechać i zorganizować na przykład ognisko bez ponoszenia kosztów wynajmu miejsca. Przemyślenia wymagają również obiekty sportowe. Większość „orlików” znajduje się na terenach szkół i nie są ogólnodostępne dla reszty młodzieży. Jedyne takie boisko jest na osiedlu Południe, ale w centralnej części Starachowic takiego miejsca nie ma - krytykuje.

Miasto zmienia się na lepsze...

Odmienne zdanie wyraża Klaudia Pieszczyńska, uczennica technikum „na Maja”.

- Majówkę spędziłam w Starachowicach. W ostatnich latach w naszym mieście powstało wiele punktów rekreacyjnych, które bardzo dobrze spełniają swoją rolę. W tym roku spędziłam dużo czasu z rodziną i ze znajomymi przy Pasterniku, gdzie łatwo było zaobserwować tłumy rowerzystów, dzieci bawiące się na placu zabaw i wędkarzy - zdradza nastolatka. - Sporą część wolnego poświęciłam również na przejażdżki ze znajomymi na hulajnogach elektrycznych i rowerach, na przykład na Lubiankę, gdzie mogliśmy się zrelaksować przy ognisku, dzięki wyznaczonym tam miejscom wypoczynkowym.

Zdaniem Klaudii, nasze miasto zmienia się na lepsze.

- W moim przekonaniu, Starachowice są bardzo przyjaznym miejscem do wypoczynku. Sprawę ułatwiły wybudowane w ostatnich latach ścieżki rowerowe w wielu częściach miasta. Aktywnemu wypoczynkowi w tym roku sprzyjała nam również słoneczna pogoda, która nas nie opuszczała! - twierdzi.

Najlepsze dopiero przed nami!

Z jeszcze innej strony na czas majówkowy patrzy Maria Wrona, uczennica III Liceum Ogólnokształcącego.

- W tegoroczną majówkę wypoczywałam aktywnie, oczywiście w Starachowicach. Chodziłam na siatkówkę, jeździłam na rowerze z chłopakiem i przyjaciółmi, bawiłam się ze swoim psem. Ostatnie dni przyniosły mi wiele nowych znajomości, na rozpoczęcie których nie miałam wcześniej czasu - mówi Marysia.

Dziewczyna twierdzi ponadto, że miasto jeszcze nie osiągnęło szczytu swojej świetności.

- Starachowice idą w dobrym kierunku! Lubianka jest świetnie zrobiona, idealnie pod kątem spędzania czasu wolnego, w szczególności w ciepłe dni, takie jakie mieliśmy teraz. Sposobów na wypoczynek w naszym mieście jest w bród. Kręgle, basen, trasy rowerowe... Myślę jednak, że w niektórych miejscach w mieście jest za mało ścieżek rowerowych - kończy nastolatka.

Starachowice - jedno z najlepszych miejsc do życia

Optymistycznym okiem na Starachowice patrzy uczeń technikum „na Maja” - Mateusz Dąbrowski.

- Całą majówkę spędziłem w mieście, choć lepiej byłoby powiedzieć, że nad Zalewem Lubianka. Z perspektywy młodego człowieka lubującego w aktywnym odpoczynku mogę powiedzieć tylko jedno: Starachowice są świetne. W naszym mieście nie brakuje mi niczego szczególnego. Uważam, że jest to dla nas jedno z najlepszych miejsc do życia - twierdzi Mateusz.

W mieście wieje nudą!

Sceptyczne zdanie dotyczące miasta przedstawia Laura Sieniek, uczennica Zakładu Doskonalenia Zawodowego.

- Majówkę spędziłam poza Starachowicami. W mieście byłam jedynie 1 maja, biorąc udział w zajęciach przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Byłych Żołnierzy Rezerwa w budynku ZDZ. Było to naprawdę ciekawe i pasjonujące wydarzenie - chwali Laura. - Pozostały czas wolny poświęciłam na spotkania ze znajomymi nad wodą - z dala od Starachowic. Chcieliśmy miło spędzić majówkę, a w naszym mieście jest o to ciężko. Starachowicom brakuje w szczególności konkretnych i ciekawych imprez, np. koncertów, festynów, kocich kawiarni i innych tego typu akcji i miejsc.

Chwilowe problemy nie przekreślają Starachowic

Swoje zdanie uzasadnia nam również Jakub Styczeń, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego.

- Uważam, że miasto i powiat są dobrze przygotowane na długie weekendy, takie jak majówka - twierdzi Kuba. - Świadczy o tym wiele miejsc rekreacyjnych, w tym Zalew Lubianka, Park Miejski, Zalew w Brodach oraz Zalew w Wąchocku. W ostatnim czasie został również oddany do użytku publicznego teren wokół Zalewu Pasternik, co również znacząco wpływa na komfort wypoczynku w mieście. Ponadto, 1 maja na ulicach Starachowic pojawiły się pierwsze rowery miejskie - uzasadnia.

Nastolatek widzi również lokalne problemy, choć przekonany jest o tym, że wiele z nich zniknie w najbliższej przyszłości.

- Każdy chce mieć trochę czasu na odpoczynek, w tym również kierowcy komunikacji miejskiej, natomiast w takich okresach jak majówka jeździ naprawdę niewiele autobusów. Podczas majówki mamy wzmożony ruch drogowy. Na szczęście miasto zajmuje się już problemem korków, a do czasu następnej majówki ma zostać otwarty nowy wiadukt na Dolnych - przypomina uczeń. - Warto jednak pamiętać, że ogromną część ludzi umilających nam czas wypoczynku stanowią przedsiębiorcy oraz ich pracownicy. Miasto powinno więc być dla nich jak najbardziej przystępne i chętne do współpracy.

Atrakcje nie są najważniejsze

Nieco inną historię przedstawia uczeń ze szkoły „na Maja” Maciej Major.

- Majówkę spędziłem w Starachowicach. Złapało mnie ostatnio przeziębienie, ale choroba nie powstrzymała mnie przed wyjściem z domu! Czas wolny poświęciłem m.in. na odnowienie znajomości. Wyszedłem, na przykład, na miasto z koleżanką, z którą się nie widziałem już przez dość długi czas. Szczerze mówiąc: szybko zleciało - smuci się chłopak.

Nastolatek przedstawia również ciekawy punkt widzenia dotyczący spędzania czasu w Starachowicach.

- Będąc szczerym, nie wydaje mi się, żeby czegokolwiek mi brakowało w Starachowicach. Korzystam z tego, co jest. Co do zasady nie zwracam uwagi na jakieś braki. Atrakcje i wydarzenia nie są najważniejsze. Spędzać czas można inaczej - najważniejszy jest człowiek i cel - myśli uczeń.

Piachy wymagają zmian

Swoimi zdaniem podzieliła się Majka Ożdżyńska, uczennica Zespołu Szkół Zawodowych nr 3.

- Majówkę spędzałam przeważnie na terenach Lubianki w towarzystwie znajomych. Byłam też na Piachach i na rowerkach wodnych. Te drugie szczególnie mnie urzekły - zdradza nastolatka dodając, co urzekło ją nieco mniej.

- Tak jak wspominałam, byłam na Piachach. Uważam, że tam akurat przydałyby się jakieś zmiany. Przede wszystkim trzeba: oczyścić wodę, utworzyć więcej miejsc na ognisko, postawić więcej ławeczek, przydałoby się też więcej koszy na śmieci.

Czy Starachowice to dobre miejsce do wypoczynku?

Analiza powyższych opinii pokazuje nam jedno: niezależnie od ogólnej oceny możliwości rekreacyjnych w Starachowicach, młodzież chwali sobie Lubiankę. Zdecydowana większość przepytanych nastolatków korzysta z nowo utworzonego zbiornika albo przynajmniej docenia jego wkład w rozwój miasta. Ponadto, uwadze młodych mieszkańców nie umykają liczne ścieżki rowerowe tworzone w obrębie Starachowic, z których duża część pytanych korzysta.

Niestety, zdaniem wielu młodych ludzi miasto wciąż boryka się z poważnymi defektami wymagającymi interwencji i poprawy. Na celowniku pojawiły się m.in.: brak miejsc otwartych przeznaczonych stricte dla młodych; brak ogólnodostępnych boisk czy zaniedbane Piachy. Co do zasady jednak mniejsze lub większe problemy Starachowic nie przekreślają planów i chęci do spędzania długich weekendów właśnie u nas - w Starachowicach.

Fot. Wikipedia, Karol Wójcik.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 06/05/2024 11:00
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    majówka - niezalogowany 2024-05-06 14:33:15

    Jak młodzież spędza Majówkę ? Najlepszym przykładem jest kompleks( dobre słowo) SP 11 a raczej jego resztki. Tam kilkudziesięciu młodych ludzi ( dziewczyny i chłopcy) godzinami robią to co im się podoba. Piją alkohol, palą papierosy i coś jeszcze , biegają bez sensu po całym terenie . Nuda i brak pomysłu na siebie , to jest prawdziwy obraz znacznej części naszej młodzieży.. Mało kto się tym przejmuje a już najmniej władze miasta, młodzieżowa rada miasta itp... Nigdy nie widziałem aby ktoś (policja, straż miejska czy dyrekcja szkoły) podejmowała jakąś interwencję.. Według nich wszystko jest w najlepszym porządku..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zabawy nastolatków - niezalogowany 2024-05-06 17:02:47

    Policja , wojsko i wolontariusze szukali śladów wybuchu na terenie byłej kopalni Henryk. Tymczasem prawie każdego dnia jacyś idioci odpalają na terenie naszych osiedli petardy ( prawdopodobnie wrzucają je do koszy na śmieci) i nikt nie reaguje, nikt ich nie szuka...Czy my mamy jeszcze straż miejską i policję.. ???? Ostatni wybuch na os. Skałka 06.05 ok. godz. 17.00 ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    G - niezalogowany 2024-05-06 17:48:56

    Tendencyjny ten artykuł, dziwnie brzmi, jakby wypowiedzi nie były nastolatków. Czyżby artykuł pochwalny władzy by utwierdzać mieszkańców w przekonaniu że władza zmierza w dobrym kierunku?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do