Reklama

Wiadukt w budowie, przejazd zamknięty a przedsiębiorcy bez klienta zmagają się z utrudnieniami na ul. Hutniczej i Sportowej

- Ogromnym wysiłkiem finansowym przetrwaliśmy budowę szumnie nazywanego Centrum Przesiadkowego na Dolnych Starachowicach, co miało trwać osiem miesięcy, a budowano dwa lata! Teraz zamknęli nam dojazd z powodu budowy wiaduktu. Żaden klient już tu nie zagląda - to dla nas gwóźdź do trumny - alarmują przedsiębiorcy z ul. Sportowej, do których pozostał jedyny dojazd, ale od Osiedla Orłowo!

Śmierć nienaturalna

Handel, gastronomia, usługi fryzjerskie, - te działalności przy ul. Hutniczej i Sportowej w Starachowicach umierają z dnia na dzień śmiercią nienaturalną. Powodem jest zamknięty dojazd do ich punktów i sklepów od ul. Radomskiej. Wystarczył zaledwie tydzień, od 25 września, by się o tym przekonać.   

 Ze względu na wykonanie koniecznych prac na dojazdach budowanego wiaduktu zamknięty został dla ruchu kołowego odcinek ul. Radomskiej wraz ze skrzyżowaniem z ul. Sportową w Starachowicach. Trasa zastępcza została poprowadzona Al. Niepodległości, kard. Wyszyńskiego, Bankową, al. Armii Krajowej, ul. J. Kaczyńskiej do ronda L. Kaczyńskiego i DW 744. Do dworca PKP można dojechać ulicami: 1 Maja - Mickiewicza - Pochyłą - Nadrzeczną.

Kierowcy mogą już korzystać z ul. Piłsudskiego, którą dojadą do nowego ronda przy ul. Hutniczej, jedynie do sklepów: Biedronka i Mrówka, lub skręcić w górę w ul. Radomską. 

Ul. Fabryczna została całkowicie zamknięta dla ruchu. Zamknięte są też ciągi piesze w pobliżu placu budowy. Cały ruch pieszych skierowany został na istniejące przejścia. Na odcinku robót obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h.

Zgodnie z projektem organizacji ruchu roboty mają trwać do 3 miesięcy. Jest to uzależnione jednak od warunków pogodowych.

Budka zamknięta nie ma klienta!!!

Taka organizacja ruchu przez pierwszy tydzień jej obowiązywania pokazała, że nie sprawdza się w praktyce i przejściowe problemy mogą być przysłowiowym gwoździem do trumny dla przedsiębiorców zlokalizowanych na uliczkach dojazdowych do Radomskiej, głównie Sportowej, Hutniczej.

Gastronomia. - Jesteśmy odcięci od świata. To w ogóle absurd, że taka droga idzie ludziom pod oknami i przy punktach usługo-handlowych. Ciężko prowadzić działalność, bo klienci nie wiedzą, że w ogóle można podjechać pod lokal. Tym bardziej, że jest zakaz zjazdu na rondzie, gdzie jest zjazd do Mrówki i  Biedronki. Wsparcia nie mamy. Zwolnienie z podatku to byłaby jakaś ulga. Już naprawdę długo się z tym męczymy, wcześniej przynajmniej mieliśmy dojazd pod lokal, teraz nie ma w ogóle. Każdy mija Dolne, bo wie jak jest - ubolewa pani z gastronomii.

Kantor. - Bardzo słabo to idzie, w ogóle praktycznie, od 8.00-12.00 było dwie dwie osoby w kantorze. Wyjdę na ulice to popatrzę chociaż na ludzi.

Delikatesy. - Przenieśliśmy Delikatesy z ul. Hutniczej na ul. Sportową 1 grudnia. Do 25 września było ok. Od momentu zamknięcia dróg dojazdowych mogę liczyć tylko na klienta pieszego, a z tego nie mogę się utrzymać. Dla nas trzy miesiące to być albo nie być. A jaka pomoc od miasta? Zwolnienie z podatku od nieruchomości, to żadna pomoc. A dla najemców to nie jest pomoc do wzięcia.  Jeden przejazd do rynku by rozwiązał sytuację...

 Miś. - Wiemy, że trudno do nas dojechać, ale da się przez Osiedle Orłowo: ulicą 1 Maja do końca, na rondzie w dół ulicą Stromą do końca, a tam za drogą w lewo ulicą Dolną i Nadrzeczną i jesteście u nas. Dojazd zajmuje 5 minut od ronda przy Parku - wyznacza trasę dojazdu bar Mleczny Miś proponując dojazd nawet pociągiem ze Starachowic Wschodnich!

Art. przemysłowe. - Jest tragedia, klienta brak, drogę zamknęli, dojazd niby jest, ale na tyle skomplikowany dla niektórych, że nie zadają sobie trudu, by to dojechać. Klienci z os. Południa, z Kieleckiej nie przyjeżdżają, bo musieliby dookoła miasta jechać - mówi pan Marian.

Kosiarki.  - Umorzenie podatku za ten kwartał. Ale czy to coś da? - mają wątpliwości. - Jest gorzej, niż wtedy, gdy budowano Centrum  Przesiadkowe i parking. Wtedy budowa miała trwać osiem miesięcy, było dwa lata. Przetrwaliśmy, ale 10 punktów się zamknęło. Teraz nie ma dojazdu, dostawy z towarem dojeżdżają pod Brico a stamtąd muszę sam odbierać, bo dużą ciężarówką tu nie wjadą, nawet naokoło - mówi handlujący kosiarkami. - Jedyne rozwiązanie to odszkodowania. Była tarcza covidowa straty rekompensowali, to teraz też powinni nam pokryć utratę zysków. Spadły obroty znacząco, nawet 80 proc.! Nie ma klienta detalicznego, przychodzą ci, co muszą lub na zamówienie. Raz byliśmy zwolnieni z podatku, to potem do komornika i musieliśmy z odsetkami płacić.

Pizzeria. - Betonowa wieś i tyle. Do lokalu w niedzielę przyszedł jeden klient - mówi właściciel pizzerii, któremu pozostaje tylko robić pizzę na dowóz, ale ten z pięciu minut wydłuża się do 20 minut, a co za tym idzie wyższe koszty. Teraz to już gwóźdź trumny. Zwolnienie z podatku tylko częściowo by ulżyło w kosztach - dodaje.

- Miały być "utrudnienia w miarę", a odcięci jesteśmy od świata z każdej strony. Władze informują jak dotrzeć do Biedronki, do Mrówki, do Brico, a małych przedsiębiorców mają gdzieś!  A przecież my też musimy z czegoś żyć. Tylko patrzeć jak spadnie śnieg i wszystkie roboty staną w miejscu do wiosny.   

Magistrat i starostwo odpowiadają

Zapytaliśmy na jakie formy wsparcia i pomocy ze strony miasta i powiatu mogą liczyć przedsiębiorcy z ul. Sportowej i Hutniczej, których działalność jest w dramatycznej sytuacji z uwagi na zamknięty przejazd kolejowy? 

Służby miejskie z uwagi na czas urlopu rzecznika prasowego zadeklarowały, że odpowiedź otrzymamy po niedzieli. Zapytaliśmy o to jednak bezpośrednio prezydenta Marka Materka. Ten na naszego SMSa odpowiedział, że na "Obniżki czynszów i opłat dzierżaw". Ale jak miasto może obniżyć czynsze w lokalach prywatnych?

- Chodzi o czynsze w lokalach gminnych czy opłaty dzierżawy dla lokali, które są postawione na gruntach należących do miasta np. pawilon, w którym jest Rożno Słyk czy ten bliżej Parku Kultury. Robimy to na wniosek zainteresowanych. Ponadto umorzenie zaległości w podatku od nieruchomości - odpowiada prezydent miasta.

Służby powiatu stoją na stanowisku, że zamknięcie przejazdu było niezbędne z uwagi na konieczność wykonania prac na dojazdach budowanego wiaduktu tj. sieci uzbrojenia terenu oraz nowego układu drogowego. 

- Wykonawca był na to gotowy już w sierpniu br., ale w związku z przedłużającym się terminem oddania do użytku obwodnicy północno-zachodniej Starachowic, nie mogliśmy na nie pozwolić, z uwagi na dobro mieszkańców, oraz trudności, jakie spowodowałoby to w komunikacji. Zamknięcie przejazdu, zgodnie z naszymi zapowiedziami, nastąpiło po oddaniu do użytku kolejnej nitki komunikacyjnej w naszym powiecie tj. obwodnicy północno-zachodniej Starachowic - odpowiada Anna Ciesielska, rzecznik prasowy powiatu starachowickiego. 

- Trudno określić jak długo potrwają prace. Zgodnie z projektem organizacji ruchu roboty mają trwać do 3 miesięcy. Jest to uzależnione jednak od warunków pogodowych.

Robimy wszystko co w naszej mocy, aby ten okres był jak najkrótszy i jak najmniej uciążliwy zarówno dla mieszkańców, jak i działających tam przedsiębiorców. Wykonawca został przez nas zobligowany do zapewnienia dojścia do posesji i firm. Mamy nadzieję, że niedogodności będą trwały jak najkrócej. Prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość - dodaje rzecznik powiatu.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 08/10/2024 11:27
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Chłoporobotnik - niezalogowany 2024-10-07 06:40:11

    Nie prawda w joker na placek trzeba czekać 45 na wynos takie mają obłożenie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wandzia - niezalogowany 2024-10-07 06:49:52

    Zdjecia 3,6,10 i 13 przedstawiaja lokale ktore stoja puste od lat, 2 dzialalnosci z tych lokali przeniosly sie na dolne i caly czas dzialaja. Ale racja, w obecnej chwili to co sie dzieje to krotka pochyla dla tych dzialalnosci.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    planowanie - niezalogowany 2024-10-07 08:14:27

    Prawda jest taka, że planując inwestycje nikt nie myśli o prywatnym biznesie. Złe planowanie i brak nadzoru powoduje przedłużanie robót jak na tzw, centrum przesiadkowym i odcięcie od usług i handlu. To tym bardziej dziwne jeżeli buduje się takie coś jak na Zachodnich dla nikogo...Bez sensu i bez celu ( jeden autobus przelotowy) ...Publiczne pieniądze bardzo łatwo się wydaje. Najważniejsze, że budowa spalarni ruszyła z kopyta jak obiecywał niezatapialny prezes ZEC.. Na budowie aż roi się od pracowników...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    do Redakcji - niezalogowany 2024-10-07 08:59:16

    Przykre , że zajmujecie się usuwaniem niewygodnych dla włodarza komentarzy ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Piotr P 2024-10-07 09:53:59

    Redakcja nie usunęła żadnego komentarza. Czasami czytelnik zamieści komentarz i później sam go zdejmie, ale my nie mamy z tym nic wspólnego.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jony - niezalogowany 2024-10-07 23:43:56

    MATEREK MA NA WAS W......E BO WIĘKSZY HAKS Z PODATKÓW FIRM WYKONAWCZYCH

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do