Znany naszym czytelnikom 4-letni Antoś Plewiński, chłopiec z ogromnym bagażem chorób i doświadczeń przeszedł operację, która ma pomóc w przywróceniu dziecka do sprawności.
Do trudnej i skomplikowanej operacji doszło w czwartek, 14 listopada. Operacja odbyła się w Internecie Paley w Warszawie. Jak zapewnia mama chłopca, operowali Antosia najlepsi lekarze. Doktor Paley Ze Stanów Zjednoczonych i dr Deszczyński. Zabieg obciążony ogromnym ryzykiem był bardzo stresujący.
- Jesteśmy już w szpitalu. To dzięki wam, ludziom o dobrych serduszkach Antoś może być operowany. Już zostały pobrane badania i zostaje nam czekać – napisała w środę mama dziecka.
Czwartkowy poranek był dniem, na który rodzina czekała od dawna.
- Po raz kolejny pojawia się ta bezsilności i myśli, których nie da się zastąpić niczym innym tylko bólem i strachem co dalej, nie da się nie płakać, bo oczy same wypełnione są łzami a serce pęka – mówiła o swoich obawa matka.
Na szczęście wszystko się powiodło zgodnie z planem. Ale dziecko straciło dużo krwi.
- Antoś już po operacji bardzo. Dziękuję wszystkim, którzy się przyczynili do tego, że mój synek został operowany i nie cierpi już z bólu. Mam nadzieję, że powoli zacznie stawiać swoje pierwsze kroki, o których marzę już cztery lata – mówi pani Zuzanna. – Dla Antosia była to bardzo ciężka operacja, stracił dużo krwi, która musiała zostać przetoczona. Operowane były dwa stawy biodrowe a dokładnie była obustronna rekonstrukcja miednicy i stawów biodrowych, wydłużenie ścięgien, ostreotomia kości udowej (łamanie kości udowej) oraz przycięcie przywodzicieli. Antoś przebywał dobę na intensywnej terapii, ponieważ było mu bardzo ciężko dojść do siebie. Obecnie jest na sali monitorowanej przez lekarzy i pielęgniarki, ze względu na gorączkę. Jeśli wszystko się będzie dobrze pozostaniemy dwa tygodnie w Warszawie. Potem czekają nas częste kontrole a po 6 tygodniach znów wracamy do rehabilitacji. Jak wszystko będzie po dobrej myśli, to w marcu zaczynamy trzeci etap podań komórek, na które wciąż zbieramy pieniądze – nie ukrywa mama chłopca dziękując wszystkim, proszę jednocześnie o dalsze wsparcie.
Przypomnijmy, chłopiec jest chory na padaczkę, ma porażenie mózgowe-czterokończynowe oraz problem ze wzrokiem. Jest leżący, nie chodzi, nie siedzi, nie chwyta zabawek. Antoś urodził się z niewydolnością oddechową. Po dwóch tygodniach pobytu w szpitalu zdiagnozowano u Antosia padaczkę lekooporną, porażenie mózgowe czterokończynowe, a po czterech miesiącach wiotkość krtani.
Jak możesz pomóc?
Losy Antosia można śledzić i wspierać ciepłymi słowami na Fb Pomagamy Antosiowi.
ING Bank Śląski S. A
64105014321000002327585606
Z Dopiskiem Dla Antosia Plewińskiego
https://bownasjestmoc.pl/szczegoly.php?id=19
PeKo. S. A. nr konta
02124050851111001086144914
IBAN:PL, SWIFT :PKOP PL PW
z Dopiskiem Dla Antosia Plewińskiego
ewan