Potężny pożar pustostanu. Podpalacz grasuje na terenie gminy? [ZDJĘCIA]

Na tak postawione pytanie, niebawem będą musieli zapewne odpowiedzieć świętokrzyscy stróże prawa. Jak dowiedział się TYGODNIK, w miejscowości Włochy na terenie gminy Nowa Słupia, doszło do pożaru opustoszałego budynku. Wstępnie przypuszcza się, że przyczyną powstania niebezpiecznego żywiołu, było zaprószenie ognia lub podpalenie.


Sprawcy lub osób odpowiedzialnych za to, co stało się w miniony wtorek (19 lutego), jak na razie ne udało się ustalić. Faktem jest, że informacja o pożarze dotarła zarówno do zawodowych ratowników, jak i druhów z terenu gminy Nowa Słupia, kilka minut po godz. 23. W miejscowości Włochy palił się drewniany budynek, pokryty eternitem.


Z informacji, do jakich dotarliśmy wynikało, iż budynek w ostatnim czasie nie był zamieszkały. Stał pusty, a w środku nie było nikogo – powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem zastępca komendanta miejskiego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach mł.bryg. Mariusz Góra. - Obiekt nie był zasilany energią elektryczną – dodał rzecznik. Po dotarciu na miejsce i rozpoznaniu stwierdzono rozwinięty pożar budynku. Ratownicy zabezpieczeni w aparaty ochrony górnych dróg oddechowych, przeszukali pomieszczenia, celem wykluczenia osób postronnych znajdujących się w obiekcie.

Działania polegały również na rozbiórce nadpalonych elementów konstrukcji. Następnie wszystko zostało sprawdzone kamerą termowizyjną w celu wykluczenia zarzewi ogni – zaznaczył rzecznik Góra. Po zakończeniu akcji gaśniczej, na terenie pogorzeliska pojawiła się policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Mundurowi zabezpieczali ślady.

[gallery ids="59382,59381,59380,59378,59379"]

fot. OSP Stara Słupia