Przedstawiamy nowego radnego gminy Pawłów - Artura Kępę. Nowy samorządowiec to miłośnik aktywnego spędzania czasu i sportu. Ceni sobie rodzinę oraz uczciwość w innych ludziach. A co najbardziej lubi jeść? Jakiej muzyki słucha? Koniecznie przeczytajcie!

Artur Kępa prywatnie...

Ma 49 lat. Z wykształcenia – technik budownictwa. Jest pracownikiem ochrony w firmie Scorpion. W tym zawodzie pracuje od 2012 roku.  Żonaty z Martyną, ma dwóch synów.

- Jaki jest Pana ulubiony sposób na spędzanie wolnego czasu?

- Za wiele go niestety nie mam. Lubię pracować przy domu, kosić trawę, malować, przeprowadzać renowację. Jeśli mam więcej czasu, to spacer, wyjazd z dziećmi poza miasto.

- Jaka jest najbardziej szalona rzecz, jaką kiedykolwiek Pan zrobił?

- Chyba pójście do wojska 30 lat temu ????

- Jakie jest Pana hobby, zainteresowania?

- Sport - lubię jeździć na rowerze, grać w piłkę.

- Co w innych osobach ceni Pan najbardziej?

- Szczerość, uczciwość, zaangażowanie. Nie lubię, kiedy ktoś się wywyższa ponad drugiego człowieka.

- Co Pan najbardziej lubi jeść?

- Najbardziej to staropolskie, wiejskie potrawy.

- Jaki jest Pana ulubiony film?

- Nie mam ulubionego filmu, ale mam ulubioną kategorię – filmy historyczne, głównie tematyka II WŚ.

- Za co jest Pan najbardziej wdzięczny?

- Najbardziej wdzięczny jestem za życie. Rodzice dali mi życie, wychowali mnie na dobrego człowieka i jestem im za to wdzięczny.

- Czy ma Pan jakieś zwierzęta?

- Psa, Reksia.

- Jakiej muzyki Pan słucha?

- Słucham każdej muzyki. Lubię słuchać dobrego radia przy pracy lub w samochodzie.

- Bez czego nie może się Pan obejść, nawet przez jeden dzień?

- Nie mam takiej rzeczy.

- Gdyby Pan mógł zamieszkać w dowolnym miejscu na świecie, to gdzie to by było?

- Byłaby to Norwegia – ładny kraj, dużo wody, w miarę poukładany, jest czysto.

... i zawodowo

- Dlaczego zdecydował się Pan kandydować na radnego gminy Pawłów?

- Myślę, że zdecydowałem się kandydować ponieważ przez ostatnie lata zacząłem zauważać pewne problemy na terenie wsi Rzepin Drugi którymi się nie zajmowano. Po licznych rozmowach z mieszkańcami postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce.

- Jakie cele stawia sobie Pan w obecnej kadencji?

- Przede wszystkim próba dokończenia prac związanych z moją miejscowością (Rzepinem). Należy skończyć tworzenie rowów melioracyjnych. Woda zimą spływa z pól na asfalt i powstaje pokrywa lodowa na drogach. Jest jeszcze kwestia drugiej linii zabudowy w Rzepinie. Byłoby dobrze, gdyby udałoby się wpłynąć na postęp w tej sprawie oraz w sprawie modernizacji szkoły w Rzepinie.

- Czy jest coś, co chciałby Pan dziś powiedzieć swoim wyborcom?

- Postaram się ich nie zawieść i uważnie słuchać wszystkich mieszkańców. Kto będzie miał jakiś problem, to zapraszam do kontaktu na Messengerze i na Facebooku. Nikomu nie odmówię pomocy i będę próbował pomóc, jak tylko będę mógł.